Tak, pierwsza poważniejsza infekcja w ciąży. Od soboty mam zapchany nos i gardło, gorączkę, boli mnie głowa, zasypiam i marudzę. Z najmniej inwazyjnych leków mam Apap i Tantum Verde.
Bazuję na domowych sposobach na przeziębienie:
* syropie z cebuli, czosnku, miodu i cytryny,
*rosole,
*napoju cytrynowo-miodowym,
*cebuli na kanapkach.
Tak, pięknie pachnę :) Męża już prze leczyłam, poszedł nawet do pracy dzisiaj, a wczoraj były jeszcze obawy. Ze mną idzie trochę gorzej, ale walczę dzielnie. Jak jutro się nie poprawi, to idę do lekarza.
dużo zdrówka, ja też dwa razy w ciąży złapałam wirusa, na szczęście domowe sposoby pomogły, trzymaj się ciepło!
OdpowiedzUsuńZdrowiej szybko! Oby wonne sposoby okazały się tradycyjnie niezawodne :)
OdpowiedzUsuńŻyczę zdrówka, ja mam już 3 infekcję w ciąży, ale jakoś tak zawsze kończyło się bez gorączki.
OdpowiedzUsuńI masz rację, w razie czego leć do lekarza.
Tak naprawdę to ta pogoda nas wykańcza, jednego dnia piękne, gorące lato, a drugiego wczesna jesień.
Masz rację - pogoda szaleje i w końcu mój organizm oszalał. Ja w ciąży mam 37-37,3, wczoraj miałam 38,5.
Usuńoj ja też od tak dawna nie chorowałam, a w piątek mnie rozłożyło :/ boję sie, zeby nie zarazić swojego maluszka.
OdpowiedzUsuńZdrowiej szybko!
Mam nadzieję, że nie przeniesie się na malucha. Tobie też zdrówka życzę kochana!
Usuńrany,zdrowiejscie szybko!
OdpowiedzUsuńZdrowiej szybko:):*
OdpowiedzUsuńMoże spróbuj prenalen? mnie postawiło na nogi.
OdpowiedzUsuńhttp://rozmowyzm.blox.pl/html
Chyba spróbuję, bo infekcja wciąż trzyma.
Usuńzdrówka życzę
OdpowiedzUsuńJa byłam chora po wakacjach, miałam taki straszliwy kaszel, że cały brzuch mi się ruszał, nie mówiąc o katarze.
OdpowiedzUsuńAle obyło się bez gorączki.
Dużo zdrówka życzę.
brr, infekcje w ciąży są straszne, bo leczenie się ciągnie w nieskończoność (przynajmniej u mnie tak było w pierwszej ciąży). mam nadzieję, że teraz nic nie złapię, bo byłoby ciężko zajmować się maluchem, chorować i dbać o ciażę jednocześnie :) życzę Ci dużo zdrówka!!
OdpowiedzUsuńTo jest właśnie najgorsze, bo nie można wziąć uderzeniowej dawki leków. Trzyma mnie od soboty, masakra. Mam nadzieję, że Tobie nic się nie przybłąka :)
Usuńinfekcje w ciąży to masakra!!!!!! jak sobie przypomne to mi słabo ;))) zdrówka !!! potem jak bedziesz karmic piersią to tez nie lepiej ;D
OdpowiedzUsuńTo mnie pocieszyłaś hahaha :) Zamierzam karmić piersią, zobaczymy jak wyjdzie.
Usuńniech choróbsko idzie a kysz!
OdpowiedzUsuń