Nurtuje mnie temat od kilku dni - kiedy zmienić maluchowi łóżeczko. Nie mam zdejmowanych szczebelków, boków etc, bo znalazłam piękne, drewniane, białe łóżeczko bez takiej opcji. Wiedziałam, że to pójdzie dla drugiego malucha, a Zocha będzie spała na takim juniorskim. No i teraz pojawia się pytanie - kiedy zmienić, no i na jakie?
Obstawiam, że jakoś w wakacje pewnie będę chciała dokonać zmiany. Zocha będzie miała ponad 1,5 roku. Napiszcie proszę jak to było u Was i na jakie zmieniłyście?
Czy sama ta barierka jest ok, dziecko nie wypadnie? Czy raczej z obu stron trzeba mocniej zabezpieczyć? Czy te z Ikei, metalowe jest ok?
http://www.babymeble.pl/lozko-dzieciece-junior-bialy-140x70-p1002/
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S99011523/
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S09033954/
u nas zmiana nastąpi pewnie we wrześniu jak na świat przyjdzie drugie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam miłego dnia!
Sissi czytałam ostatnio artykuł, że jak drugie ma się pojawić i "zabrać" łóżeczko, to warto to zrobić przed narodzeniem dzidziusia. Żeby starszak nie miał poczucia, że młody wszystko zabrał. Jak zmienisz tak ze 2 miesiące wcześniej, to starszak wie,że to dla niego specjalnie, a nie dlatego,że ktoś potrzebował starego łóżeczka bardziej.
UsuńMichał zaraz będzie miał 19 msc i dopiero teraz z racji przeprowadzki zmieniamy mu łóżeczko,bierzemy z Ikei, ale białe z owieczkami w zagłówku.
OdpowiedzUsuńKoleżanka córce kupiła to z owieczkami i podobno jest ok.Ja też je rozważam, w ogóle skłaniam się ku Ikei.
UsuńWiecie co, my właśnie zmieniamy łóżeczko i oglądałam te z ikei: one są z płyty, bardzo łatwo się rysują itd, a na allegro można znaleźć z drewna, z szuflada i równie ładne w tej samej cenie.
UsuńNo wiem właśnie, ale boję się kupić bez oglądania. Ja jestem z tych "macantów" towarów :)
UsuńSkończone dwa lata. Im później tym lepiej:)
OdpowiedzUsuńMy corce sprawilismy "dorosle" lozko kiedy miala skonczone 2 lata. Podejrzewam, ze spalaby w nim duzo dluzej, ale czekal juz na nie polroczny nowy lokator. ;) Teraz spi w nim nasz syn, a ma juz 2 lata i 3 miesiace. Nasze lozeczko ma zdejmowane boki ze szczebelkami, a poprzeczne boki mozna obnizyc o polowe, tworzac cos w rodzaju mini-dzieciecego lozeczka. Planujemy zrobic to w okolicach lata, kiedy Mlodszy bedzie mial 2.5 roku. Dodam tylko, ze zadne z naszych dzieci nie mialo i nie ma sklonnosci kaskaderskich i nie probowalo opuszczac lozeczka gora. Dlatego nie musielismy spieszyc sie ze zmiana.
OdpowiedzUsuńNajgorsza perspektywa zmiany jest to, ze dzieciak cieszac sie z wolnosci, przez jakis czas radosnie z lozeczka ucieka i polozenie do spania lub na drzemke to prawdziwy test cierpliwosci i stalowych nerwow. ;)
No ja się właśnie tego uciekania najbardziej boję :) I zastanawiam się kiedy dziecko już zrozumie, że jest czas spania i nie wychodzimy. Zocha zasypia sama, wystarczy ją włożyć do łóżeczka, ona robi pa pa i za chwilę śpi.
UsuńHaha, nasza cora tez tak ladnie sie kladla, ale jak dostala prawdziwe lozko, cos w nia wstapilo i co wieczor po tuzin razy wstawala, albo domagala sie, zeby sie przy niej polozyc... Sama jestem ciekawa jak to bedzie z Nikiem, bo jednak bedzie nieco starszy. Teraz tez wystarczy go wlozyc do lozeczka i zasypia, ale jak nagle "odzyska" wolnosc, wszystko moze sie zdarzyc... ;)
UsuńNo tak - zew wolności! To jest najgorsze. Boję się,że będzie zasuwać po całym pokoju :)
UsuńMam łóżeczko z taką barierką przypinaną dla córki. Nie wypadła nigdy. Z tym, że ona śpi w nim dopiero od 4 lat (a ma 7), do 3 rż. spała w łóżeczku ze szczeblami. Też nie miałam zdejmowanego boku - jakoś nie było problemu... wychodziła przez to miejsce po dwóch wyjętych szczeblach :)
OdpowiedzUsuńmój syn miał 2 lata lub 2,5 ...kurde już nie pamiętam tak dokładnie ale coś koło tego
OdpowiedzUsuńHej, nasze Dziewczyny są na tym samym etapie, ale ja jakoś boje się zmiany, ba! Nawet o niej nie myślę 😉 Łucja ma tendencję do częstych zmian pozycji w trakcie spania, potrafi z impetem "przerzucić" się na drugą stronę łóżeczka. Może dziecko wie, kiedy może sobie na co pozwolić, może ma świadomość przestrzeni. Ale czy to jest kwestia nauki, rozwoju, przychodzi z czasem? Nie mam pojęcia 😃 pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńA podoba mi się łóżko metalowe z Ikei 😃 choć słyszałam opinie, że te druciane oparcie niewygodne itp. No ale wszędzie są plusy i minusy.
OdpowiedzUsuńMeg ja planuje kupic wlasnie to metalowe ale na pewno nie w najblizszym czasie. Maja jest w nocy baaaardzo ruchliwa, poza tym ciagle się budzi na mleko, a teraz przez zeby to jeszcze czesciej i jak wreszcie zacznie chodzic to ja nie mam zamiaru jej gonic po domu w nocy.. a tez mam łóżeczko bez wyciaganych szczebli i dobrze. przynajmniej wiem, ze nie spadnie i nie wyjdzie. mysle ze zmienimy jak bedzie miec z 2 latka nie predzej.
OdpowiedzUsuń