9/52 - krzyk,cmokanie i kończyny Zocha!
Nasz mały Zoch zaczął krzyczeć. Wcześniej też się zdarzało, ale teraz uwielbia to robić! Bo nie chodzi o złość,smutek czy cokolwiek wiążącego się z negatywnymi emocjami. Ona krzyczy i się uśmiecha! Taki nowy etap rozwoju chyba. Uwielbia też cmokać. Nie wiem jak to inaczej nazwać, ale chyba wiecie o co chodzi? Wkłada rączki do ust (nie, nie jedną rączkę tylko dwie, bo jedna to zdecydowanie za mało!) i zaczyna je lizać, miętolić i cmoka! No i okazuje się też, proszę Państwa, że Zosia ma ręce i nogi! A dłonie i stopy są bardzo interesujące. Można na nie patrzeć i nimi ruszać, serio! Zoch spędza więc długie minuty oglądając i testując możliwości poruszania. Już wcześniej domyślała się, że to mogą być jej kończyny, ale obecnie jest tego pewna!
Nasza już zaczęła się przyglądać swoim rączkom :) i póki co to sobie piszczy i gaworzy - ale kto wie może i zacznie krzyczeć za niedługo :) buziaki dziewczyny :)))
OdpowiedzUsuńZosia pokazuje kto rządzi w domu ;)
OdpowiedzUsuńPrzejdzie jej z czasem, a wtedy to dopiero się zacznie :)
Nie mogę doczekać się takiego dzieciakowego gadania, chociaż wtedy pewnie będę miała go dosyć momentami :P
UsuńRośnie Zośka!
OdpowiedzUsuńPoczekaj aż podrośnie i inne dźwięki zacznie wydawać. Toto teraz upodobał sobie krzyk niczym z horrroru;)
Jak idziemy na spacer to słychać przerażajace 'Yyyyyyyyyyyyy!!!' I to trwa, trwa i trwa;)
Moja na spacerze zasypia, czasami się przebudzi i rozgląda. Ale kto wie co będzie za jakiś czas. Może po prostu i Toto, i Zośka to dwa mała krzykuny :)
UsuńKornelka ma podobnie ;) też zdarza jej się krzyczeć:D ja uwielbiam jej wszystkie wydawane dzwięki :) no może oprócz płaczu ;) duża już Twoja dziewuszka :) i piękne ma oczka :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńa ja czekam i doczekać się nie mogę, by H zaczęła brać swoje stopy do buzi.
OdpowiedzUsuńchoć z tego co pamiętam, Em zrobiła to kilka razy i tak wolałą ręcec gryźć :)
Gryzienie stópek i ściąganie skarpetek - ciekawe kiedy Zocha zacznie :)
UsuńMamy takie same pajace ;) I jakbym czytała o mojej Kindze :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy Was :*
Może uda nam się kiedyś poznać :)
UsuńU nas też krzyk jest na topie :)
OdpowiedzUsuńojeeeej, jaka słodycz mała :))))
OdpowiedzUsuńJak słodko wygląda:) U nas też pojawiają się krzyki, ale Wiki ostatnio jak jest zła to mówi "bu" :)
OdpowiedzUsuńHaha! To musi zabawnie wyglądać jak taki Maluszek buczy :)
UsuńMoja śliczna:*** (Zoch :*)
OdpowiedzUsuńCiotka nie wzdychaj do ekranu tylko przybywaj częściej!!!!
Usuńsłodziutka Pysia odkrywa świat!
OdpowiedzUsuńPiekna dziewczynka:) Nasza juz prawie 4 mc.. ale najczesciej ja slysze njak piszczy po mnie... A najwiecej smieje sie i gada do braTA.p
OdpowiedzUsuń