Myślałam, że problem wypadania włosów dopadnie mnie podczas połogu. W ciągu tych 6, magicznych inaczej, tygodni był moment, że znajdowałam sporo włosów na szczotce, ale szybko się to skończyło, a ja popadłam w samozachwyt. Na temat tego, że mnie to nie dotyczy. Że kobiety przesadzają.
Trzy miesiące po porodzie zwróciłam honor tym wszystkim narzekającym kobietom. Moje włosy pojawiły się wszędzie - od łazienki, po kuchnię, a nawet znajdowałam je coraz w Pampersie. Taaa, serio!
Oczywiście zaczęłam stosować maseczkę Biovax, farbowanie odłożyłam na później i nawet przycięłam włosy dość drastycznie. Ostatni zabieg pomógł na ok tydzień i zaczęło się od nowa. Miałam jeszcze kilka pomysłów, ale żaden nietrafiony.
Jesteście moją ostatnią nadzieją - da się coś zrobić z tymi włosami, czy mam przeczekać? Nam nadzieję, że nie wyłysieję do tego momentu...
Mi po narkozie, po operacji włosy wypadały garściami. Pomógł H-panteton w tabletkach- po połowie opakowania była ogromna różnica. Wiem, że wypadanie po operacji a po porodzie to co innego, ale może warto spróbować?
OdpowiedzUsuńmi zaczeły wypadac jak córa skończyła 3 misiace :/ teraz ma ponad 6 i nadal troche wypada, ale juz mniej ;)))
OdpowiedzUsuńpodobno teraz wypadają te które nie wypadły w czasie ciąży :) nie wiem czy da sie cos zrobic, ale jesli tak to chetnie wypróbuje ;)))
Po ciąży z Alą wypadło mi całe mnóstwo włosów ale zauważyłam to dopiero wtedy jak już włosów nie było.Po prostu jakoś dziwnie fryzura zaczęła się układać. Nie robiłam nic i włosy zaczęły odrastać i wróciły po jakimś czasie do swojego poprzedniego stanu.
OdpowiedzUsuńTeraz wypadają na potęgę i widzę tak jak ty wszędzie swoje zguby.
Nie stosuje żadnych suplementów, żadnych kosmetyków specjalistycznych. Farbuje włosy jak kiedyś i czekam aż samo wróci do normy jak wtedy.
W takim razie sram na to i dzisiaj maluję włosy :)
UsuńTeż tak miałam :) - pocieszenie?! :)
OdpowiedzUsuńTrzy miesiące po porodzie sie zaczęło i po trzech kolejnych sie skończyło. Samo. Bez leków, bez niczego :)
hej Meg mam tak samo. Mimo ze chodze tylko w spietych włosach jest ich wszedzie pelno. i tez zaczelo sie dopiero teraz ok 3 miesiace po porodzie..
OdpowiedzUsuńTen 3 miesiąc widocznie jest kluczowy :/
Usuńja po dwójce dzieci nie zauważyłam różnicy - włosy mam ok:), nieco więcej wypada w okresie wiosennym, ale to normalne:), no ale ja nie farbuję:)
Usuńja tez nie farbuję
Usuńinneove. trochę zmniejsza wypadanie choć jest ciężko.
OdpowiedzUsuńwiem, straszne to jest.
ja dosłownie łysieje ;/
Kurcze, u mnie to samo:(
OdpowiedzUsuńZaczęło się dokładnie jak Antosia skończyła 3mc. i trwa nadal.
Codziennie widzę włosy wszędzie już mam tego dosyć ale coż taki nasz los....
Ooo Kochana wiem co czujesz! Mi pomógł suplement solgar. Moje ogromne zakola w końcu zarastają. Pozdrawiam Marta
OdpowiedzUsuńA ja natomiast oprócz problemu z wypadającymi włosami cierpiałam z powodu łamiących się paznokci. I zaczęłam łykać najbardziej pospolitą, zwykłą Skrzypo-vitę. I...oba problemy minęły :D
OdpowiedzUsuńPaznokcie nie wyglądają tak jak w ciąży, ale nie jest z nimi najgorzej. Zaczęłam brać te tabletki, czekam na efekty :)
Usuńkurczę chciałabym Ci jakoś pomóc.....może tabletki ze skrzypem?:>
OdpowiedzUsuńBiorę, ale krótko, więc może za jakiś czas zadziała :)
UsuńNiestety nic się tu nie przeskoczy, przy Bułce miałam zakola a teraz też jestem na najleprzej drodze :/.
OdpowiedzUsuńAle nie martw się, odrosną :)
Mi na wypadanie włosów pomogły biotyna oraz szampon Garnier Neril, polecam :-)
OdpowiedzUsuńNa to wypadanie poporodowe nic nie pomaga. Ani suplementacja, ani kosmetyki... próbowałam wszystkiego. Włosy przestały mi wypadać równo po pół roku od porodu. Więc trzeba to przeczekać. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń