środa, 8 maja 2013

Monotematycznie - Bobas!

Dzisiaj podglądaliśmy naszego małego Bobasa! Uwieeeelbiam podglądać i to małe serduszko też uwielbiam!!!!

8 tygodni i 2 dni za nami, a Bobo ma już 2,2 cm! Zdziwiłam się wielkością, liczyłam że 1,5cm to będzie max. Okazuje się jednak, że starsze jest o jakiś tydzień, bo z OM wychodzi 16-18.12 , a wg USG urodzić mam 10-13.12. Na święta Kruszyna powinna być już z nami, jeśli oczywiście nie zasiedzi się w brzuchu.

Załączam cudowne zdjęcie mojego Bobasa, tadaaaaam!


Taaak wiem, niewiele widać, ale dla mnie to najpiękniejsze "niewiele" jakie widziałam :) Daje mi już trochę popalić - wywołuje wciąż wymioty, ból głowy, sprawia, że o 14 śpię przy biurku... ale warto wycierpieć to wszystko! 

Kocham te Nasze 2cm szczęścia!!!!

23 komentarze:

  1. A tam mdłości,ważne,że Wam się udało:)

    zagubiona

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniałe Maleństwo!Cudownie;*

    OdpowiedzUsuń
  3. piekne te 2 cm:)))teraz to już fasolka będzie rosła coraz szybciej, a zanim się obejrzysz będziesz tuliła w rękach swój skarb!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rośnie podobno najszybciej w I trymestrze, potem to już po prostu czas szybciej mija :)

      Usuń
  4. Sama najlepiej wiesz jak bardzo się cieszę razem z Wami!:D:D:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak bardzo się cieszę :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Idealne:) bardzo sie cieszę za Was:) eeee tam mdłości:) musisz wiedzieć ze bobas jest:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniałe są te dni, tygodnie, miesiące. Tak szybko czas leci... Pamietam jak byłam na podobnym etapie, a już niedługo nasz Synek będzie z nami...

    OdpowiedzUsuń
  8. super,że młode ma się świetnie, jeszcze raz gratuluję:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudownie!!! Uściski wielkie, nawet nie wiesz jak się cieszę Waszym szczęściem:***

    OdpowiedzUsuń
  10. eh a potem te wizyty i te zdjęcia są coraz większym przeżyciem :)
    ja ostatnio widziałam już ' wszystko' u mojego maluszka. liczyłam paluszki, oglądałam żołądek....
    :)
    a wczoraj miałam wrażenie, że poczułam Go w środku... oczywiście, że nie kopniaki ale takie gulgotanie jakby. i jestem pewna, że to Maleństwo. co z tego, że to dopiero 15 tydzień.... przecież mogę już coś czuć skoro ma prawie 10 cm.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każda kobieta odczuwa to w innym czasie, właściwym dla siebie. Dużo zależy od miejsca, w którym znajduje łożysko etc. Moim zdaniem mogłaś więc coś poczuć :)

      Usuń
    2. nawiązując do wypowiedzi Mariposy - ja czułam ruchy też wcześnie, już w 14 tygodniu, podobno im mniej tkanki tłuszczowej na brzuchu, tym szybciej:)

      Usuń
  11. Jak to nie widać?! WIDAĆ!!
    Ja jak byłam na usg, też w 8 tyg to moja Kruszynka (chyba naprawdę "kruszynkowata") mierzyła 1,85cm i z początku wydawało mi się, że malutko, ale zaczęłam szukać po domu przedmiotu z takim "wzrostem" i znalazłam klawisz na klawiaturze i wtedy stwierdziłam, że Kruszyna jest wielka :)))) Opowiedz Kochana jak było na wyjeździe ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na następnym usg to Bąbel będzie ogroooomny :P I już totalnie kompletny, tak na to czekam, żeby zobaczyć twarzyczkę :)Na wyjeździe było super, chociaż pogoda nie dopisała do końca. Mimo to spacerowaliśmy po lasach, oglądaliśmy konie w stadninie. Ja miałam wspaniały pakiet dla mamusiek, Tomek czytał książkę "dla tatusiów", pyszne jedzenie... Super! Nie jest to może Irena Eris, na która z okazji kredytu już nas nie bardzo stać, ale polecam :)

      Usuń
  12. Gratuluję! Mój synek też dał mi popalić od samego początku, a teraz już okopuje mnie coraz mocniej, że czasami aż boli, ale warto to wszystko przeżyć. Pamiętam, jak byłam na początku ciąży i zazdrościłam dziewczynom przy końcówce, które wtedy mi powiedziały, że nim się obejrzę, a będę na podobnym etapie i faktycznie czas biegnie nieubłaganie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie! A mój bobas podobno jest starszy kilka dni, więc tym bardziej szybko i leci czas :)

      Usuń
  13. Tak się cieszę Waszym szczęściem. Na takie chwile warto czekać, warto próbować, warto walczyć.
    Trzymam za Was kciuki. Wspaniały dar bożonarodzeniowy:)

    OdpowiedzUsuń