Na to wygląda. Wczoraj na usg Pani doktor znalazła tak
zwanego fiutka! Stwierdziła, że jeszcze może się zmienić, ale jej się wydaje,
że to mały facecik. 22 maja mam usg połówkowe, więc wtedy się pewnie
potwierdzi.
Spodziewałam się i obstawiałam, że to chłopak, ale jakoś
uwierzyć nie mogę. Liczyłam na siostrę dla Zochy mimo przeczucia, że będzie
inaczej.
Zosia dumnie powtarza „Julo” i pokazuje gdzie mama ma
dzidziusia, ciekawe co będzie jak już tego bobasa zobaczy po drugiej stronie :)