czwartek, 17 września 2015

Urodzinowo!

Podobno dzisiaj ostatni dzień takiej pięknej pogody, potem ma być już tylko szaro i buro. I to właśnie w moje urodziny. Przypadek? Nie sądzę. 

Dzisiaj kończę 27 lat, mam wspaniałą córkę i świetnego męża, za jakieś 18 dni zostanę podwójną mamą, mam fajny dom i kredyt na 100 lat, pracę która na mnie czeka i spełniam się w szyciu dla siebie i innych. Jestem szczęśliwa. Tak po prostu. Marzenia? Żeby rodzina była zdrowa i komplecie. 

Wyglądam jak wieloryb, mam ogromny brzuch i jak to mówi moja Pani Doktor - mam go w kolanach :) Do tego cieniutką bliznę grubości 1 mm i dziecko, które 2 tyg temu wg USG ważyło 3,1kg. 5 października prawdopodobnie zostanę cesarzową matką po raz drugi.

P.S. Dzisiaj usłyszałam najpiękniejsze "Sto lat" w moim życiu, a brzmiało mniej więcej tak: "Too  lat, too lat, niech zyje,zyje!".

środa, 2 września 2015

Jakie buciki na jesień?

Jesień przyszła, meteorologiczna. Po miliardzie upalnych dni i hasania w sandałkach i Crocs'ach okazało się, że Zofia po cichutku wyrosła z dwóch par krytych butów i boli "palusek". No, i mimo słabej pogody i wirusa bostońskiego, który ją zaatakował musiałyśmy wyjść w sandałach i skarpetach. Nie, nie było opcji pozostania w domu - "Na polulko! Zimno? Tseba ublać!". No to tseba było ublać i iść, a w głowie pojawiło się pytanie - jakie buty zakupić. 

Wizyta u ortopedy zaowocowała zdrowym podejściem do tematu, a mianowicie - buty nie muszą być drogie. Te dla maluchów mają się zginać, można nawet kupić mięciutkie trampki z sieciówki o ile się wyginają. W radio był ostatnio - ten ortopeda znaczy się, a z nim by również producent Emeli, który również przyznał, że najważniejsza jest podeszwa - najlepiej giętka. Sandałki mamy z Lasockiego i o dziwo znalazłam ładne - granatowe z delikatnymi kwiatuszkami. Na jesień mają średni asortyment, podobają mi się ocieplane trapery,ale to na zimę. Myślę nad zakupem z Mrugały, ale trochę szkoda mi właśnie kasy, skoro w listopadzie zimowe będzie trzeba nabyć. Jeszcze jednym rozwiązaniem jest wyjazd do TK Maxx i zakup dwóch firmowych par butów w cenie jednej! Tylko czy ona przechodzi do soboty w sandałach?

Co Wy kupujecie na jesień i czy w ogóle? Czy czekacie już na zimowy zakup? Co polecacie,żeby mi w kieszeni coś zostało na tego malucha z brzucha?