poniedziałek, 19 października 2015

Julia - 3570g i 55cm szczęścia!

28go września, 2 tygodnie przed terminem przez cc, przyszła na świat nasza Julka. Skurcze pod sufit, rozwarcie tylko 0,5cm i 1mm blizny sprawiły, że wylądowałam na stole bez kolejki. Wody odeszły jak tylko anestezjolog wbił mi igłę w plecy, ciekawe przeżycie. Młoda ważyła 3570g i mierzyła 55cm, dostała 10pkt. Nie przybierała na wadze, straciła ponad 10% masy ciała, ale powoli zaczęła nadrabiać, a teraz waży już 3700g! Jest cudowna - śpi i je. Niewiele płacze, fajnie się uśmiecha, a jej włosy są cudowne! 

Zosia przyjęła ją bardzo dobrze. Jak tylko wróci ze żłobka, biegnie zobaczyć "Lulkę", przytula i całuje. Nie jest nią przesadnie zainteresowana, ale widać, że ją lubi. Oczywiście jest mega przylepą, jak tylko Julę odłożę, już siedzi mi na kolanach.

Kocham moje córki. Uwielbiam przytulać je obie w tym samym momencie. Są cudowne i... moje!