środa, 24 kwietnia 2013

CUDowny kwiecień, czyli przedstawiam Wam Krewetkę...


5.04 - dzień dla większości społeczeństwa jak każdy inny, a dla mnie? Jeden z ważniejszych w życiu.

O godzinie 6.00 w piątek zmierzyłam temperaturę - 37, dało to podstawę, by zrobić test 3 dni przed spodziewanym terminem. Cykl bez monitoringu, ale z miliardem leków, między innymi na tę moją nieszczęsną tarczycę. Sikaniec pokazał drugą słabą kreskę, obudziłam więc mojego Te, a on z pytaniem: to owulacyjny? Nie! Ciążowy! 

Beta tego samego dnia - 26dc = 220, 29dc = 948, 36dc = 7417. Oczywiście zrobiłam jeszcze dwa sikańce dla pewności :P


W takim razie jestem w ciąży, jak nic! Powinnam się cieszyć, prawda? A ja się bałam, tak bardzo bałam się cieszyć. Chyba nadal się boję, tylko już trochę mniej, bo dzisiaj rano zobaczyłam 6mm szczęścia, którego serducho biło 170 na minutę! Ale spokojna będę (moooże), jak skończę szczęśliwie 12tc.


Nie wiem czy w to wierzę i czy mogę zacząć się cieszyć. Obecnie jestem na etapie radości z serduszka, to już duży sukces. Błagam o kciuki,modlitwy i pozytywne myśli, żeby moja Krewetka została w brzuchu do grudnia i na święta była już w moich ramionach!

Ponad 10 miesięcy starań, strata jednego Malucha, stres, depresja, tony leków... ale udało się... 

31 komentarzy:

  1. Kochana!!!!! Wlasnie miałam pisać co i jak tam:****** baaaaaardzo sie cieszę:) i raz jeszcze gratuluje:):):):):):):):):) maluch juz jest piękny!:) i nic nie martw bedzie dobrze:*

    OdpowiedzUsuń
  2. Teraz tylko głowa do góry i metodą małych kroczków trzeba cieszyć się z każdego kolejnego etapu!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak ja się cieszę:) Gratuluję i moooocno trzymam kciuki do tego grudnia! Świetna wiadomość po tych chwilach zwątpienia:) Teraz to będzie tylko dobrze:)

    OdpowiedzUsuń
  4. GRatulacjeeeeee:) trzymam kciuki za zdrowie Twoje i Malucha:) oby czas szybko Ci zleciał do 12 tc. Bardzo się cieszę, że się udało:)

    OdpowiedzUsuń
  5. "Nie wolno Ci się bać, wszystko ma swój czas
    Jesteś początkiem do każdego celu..." :*:*:*

    OdpowiedzUsuń
  6. :* :* :* :*
    Jeszcze tu napiszę!!! GRATULUJĘ!!!!!
    A Krewetka prezentuję ślicznie ;)
    Moja Kruszyna będzie miała towarzystwo ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow wow wow... co za wspaniała wiadomość !
    A nie mówiłam? Że panikujesz i niepotrzebnie się zadręczasz?

    Wiem, że teraz przed Tobą trudny i ciężki czas i naprawdę trudne tygodnie ale jesteś silna i dzielna i dasz radę.
    Bo jeśli się czegoś tak mocno bardzo pragnie co cały świat Ci sprzyja by to osiągnąć. Pamiętaj !

    A strach.... ja też myślałam byle do 12 tygodnia. Teraz zbliżam się do 13-tego a strach ciągle gdzieś jest we mnie. Widocznie matki już tak mają.

    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, ja nie panikowałam. To są fakty,że gdyby nie tabletki, lekarze etc to by się nie udało. Po prostu miałam coś na styl depresji i wcale nie wyluzowałam, nie odpuściłam - załamałam się i płakałam każdego dnia. To jest cud,że się udało. I obiecałam sobie,że żadnej starającej dziewczynie nie napiszę nigdy - wyluzuj i zajdziesz.

      Usuń
    2. :)
      wiesz u mnie o tyle był cud, że ja w ogóle nie miałam owulacji od kilku lat i 4 lutego leżałam w szpitalu z diagnozą niepłodności a 11 zaszłam w ciąże dlatego tak Ci pisałam, żebyś wyluzowała i nie myślała o tym w taki sposób.
      ale ja mam inny charakter i nigdy z tego powodu depresji nie miałam...

      tak czy inaczej najważniejsze, że się udało.

      Usuń
  8. Gratuluję!!!! Trzymam kciuki za nudną ciążę :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniale kochana!!!!!!
    Trzymam kciuki za spokojną ciążę;*******

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję kochane Wam wszystkim :* Mam nadzieję,że tym razem się uda, tak bardzo się boję...

    OdpowiedzUsuń
  11. To świtna wiadomość:)Gratuluję i życzę wszystkiego dobrego.Spokojnej ciąży.Bdaj o Was:)Pozdrawiam

    zagubiona

    OdpowiedzUsuń
  12. Czyli cuda sie zdarzają! Gratuluje :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Trzymam kciuki :D
    Ale super wiadomość :d

    OdpowiedzUsuń
  14. Ściskam mocno. Cudownie.
    Mój pierwszy synek został poczęty 2 kwietnia - urodziłam 28 grudnia. :))))
    Emka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie strasz!!! Ja chce max 16.12 :P

      Usuń
    2. Miałam termin wtedy wyliczony na 6 stycznia ;)))
      Synek ma rocznikowo już 16 lat hihi.
      I nie jest tak prosto z tym chcę max hihi - za 2 dni mija 40 tydzień drugiej ciąży i nie zanosi się na poród. hehe
      Emka

      Usuń
  15. Ja już dzisiaj któryś raz ryczę ale pierwszy raz ze szczęścia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Jak ja się cieszę nawet sobie nie wyobrażasz !!!!!!!!!!!!!
    Cudnie cudnie!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale cudowna wiadomość :)
    Zajrzałam przypadkowo ale w takim razie zostaję na dłużej i dodaję do listy! :)
    Gratuluję Wam!

    Pozdrawiam
    szczescie-jest-blisko.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Z całego serca gratuluję :)))) Dokładnie rok temu byłam w takiej samej sytuacji jak Ty, też stał się cud :) Jedno jest pewne, grudniowe dzieci są cudowne, lepiej nie mogłaś trafić :)))) Trzymam kciuki i mam nadzieję, że będziesz mogła tylko cieszyć się tą ciążą, bo to najcudowniejszy stan :)

    OdpowiedzUsuń
  18. noooooooo i jak szybko!!!!!!!!!!!!!!!!! wiedziałam, ze się uda!!!! wiedziałam jak nic!!!!!! niech Fasolka zdrowo rosnie!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Kochana gratulacje :*:* Suuper że się udało, i to jak szybko! Wiedziałam, że będzie dobrze :)
    Teraz oszczędzaj się, odpoczywaj i dbaj o siebie.
    Pozdrawiam i całuje, razem ze swoją 17tc Kluseczką ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Cudowneeee wiesci :) Gratuluje ci z calego serducha :) I trzymam kciuki za spokojna ciaze :) Takie wiadomosci daja wiare i sile do dalszej walki dla kobiet z podobnym problemem :) gratulacje :)

    OdpowiedzUsuń
  21. wspaniałe wieści - myślę o Tobie, wszystko będzie dobrze cmok cmok

    OdpowiedzUsuń
  22. No super!!!!!! Bardzo się cieszę, ściskam i gratuluję:**

    OdpowiedzUsuń
  23. Wielkie gratulacje Kochana, bardzo się cieszę i oczywiście mocno trzymam kciuki:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Gratulacje! Wspaniałe wiadomości. Będę kibicować! Pozdrawiam i zapraszam:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Na święta krewetka będzie z Wami ;)

    OdpowiedzUsuń