poniedziałek, 24 sierpnia 2015

Tak zwany "prezent od dzidziusia" poszukiwany!

5 października na świat ma przyjść Jula, w związku z czym prezent dzidziusiowy poszukiwany. Nie szukam niczego super drogiego - ot, taki tam drobiazg. Myślałam o ciastolinie, jeśli nie znajdę nic innego. Albo pluszak może? Chętnie też przyjmę propozycje serwisu do kawy, bo to najbardziej siedzi mi w głowie. Wiem,wiem - prezent nie jest najważniejszy, ale czemu by nie? :)


Jakie są Wasze doświadczenia w tej kwestii?

18 komentarzy:

  1. Nasza córeczka dała starszemu bratu już w szpitalu duplo gdy po nas przyjechał :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest jeden z pomysłów, Zocha ma już kilka zestawów i uwielbia :)

      Usuń
  2. Ja bym kupiła klocki lego duplo. Moja Oliwka bardzo lubi bawić się klockami,szczególnie układać z nich wieżę. Czasami potrafi się sama zabawić kilkadziesiąt min a ja mam wtedy czas dla siebie. A Ty będziesz teraz potrzebować czasu nie tylko dla siebie :P
    pozdrawiam - Liluś87 :-*

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Jak przywozi się maluch do domu ze szpitala, to on ma dla starszaka prezent. Podobno daje mu poczucie, że o nim też maluch myśli, a on ma nową zabawkę, którą może się zająć. Jakoś tak. W każdy razie działa i pomaga jakoś tego maluch przyjąć w domu :)

      Usuń
    2. Aaaa... nie wiedziałam, kurcze a mi starsza sis nic nie przywiozła, chyba się upomnę dzisiaj:))))))

      Usuń
    3. Koniecznie! Bez migania się, prezent dla młodszej siostry jest obowiązkowy! :)

      Usuń
  4. od dzidziusia dla kogo? dla starszego dziecka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak! Ja też byłam zdziwiona, ale koleżanki, które już to przeszły mówią, że to fajny gest :)

      Usuń
    2. a, dzięki - my kupiliśmy prezent starszemu, ale tak po prostu, od nas:)) - tzn. bez info, że to od dzidziusia:)) Pozdr. Ala

      Usuń
    3. O taki wlasnie prezent chodzi :) U nas jakos sie przyjelo,ze to od dzidziusia,dlatego tak mi sie w glowie zakodowalo :)

      Usuń
  5. Witam:)tęskniłam za Wami:)
    u nas są wózki dla lalek na topie..wszędzie i każdy chce pchać....
    Jak jest u was ze złobkiem?Mała nie choruje...moja Zuzia ciągle coś łapie:( co dwa tygodnie chora,a co będzie jesienią.strach się bać.
    Ana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana,brak czasu u mnie na wszystko,wiec malo nas tutaj. Zosia zupelnie nie choruje,nawet kataru dawno nie miala. My jej codziennie dajemy tran ten o smaku cytryny,zeby latwiej jej bylo polknac :) Ten Moler czy jako tak. Moze cos na wzmocnienie sie Zuzi przyda? Trzymam kciuki zeby sie przyzwyczaila i opuscily ja te infekcje.

      Usuń
  6. Kupię tran...zobaczymy.
    A może kup Zosi,takiego małego bobaska-lalkę.Też można ją karmić i się"opiekować"
    pozdrawiam Was
    Ana

    OdpowiedzUsuń
  7. Może lego Duplo mama z bobasem :) pozdrawiam serdecznie Marta

    OdpowiedzUsuń
  8. Pisze się "ot,taki"-taka mała niezłośliwa uwaga :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń