środa, 12 czerwca 2013

13 tc skończone

Bobas ma się dobrze. Ma 8cm, serducho bije 151/min i wciąż starszy jest o ok tydzień. Zdjęcia nie wyszły, widać głowę i kręgosłup, a reszta to bliżej nieokreślone plamy. Dziecko skakało jak szalone, machało rączkami i nie dawało się uchwycić.Torbiel na jajniku wciąż obecna, z okazji czego dzisiaj zaczęłam zwolnienie. Obecnie dostałam do 3 lipca, wtedy mam kolejną wizytę. Zobaczymy co potem. Objawy ciążowe lekko ustąpiły, ale za to wciąż płaczę. Hormony szaleję, a ja nie wiem jak sobie z tym poradzić. Ale wciąż -1kg na liczniku, pewnie przez te wymioty i leki na tarczycę, które zaczęły działać.

Dzisiaj po prysznicu, stojąc w samym ręczniku poleciała mi jakaś woda. Miałam plamę na podłodze. Nie wiem ile tego było, może kieliszek, a może 1/3 szklanki. Podobno wody na tym etapie są przezroczyste, więc zebrałam to wkładką i było lekko żółte. Jakieś pomysły co to? Może to ta torbiel pękła? Chciałam zbadać pH tej cieczy, ale nie mogłam kupić papierka lakmusowego, a poza tym mój mocz miał wczoraj pH na poziomie 7, czyli mniej więcej takie jak wody płodowe. Staram się nie martwić, brzuch nie boli, serducho malucha bije.

Mąż zakupił mi małą sokowirówkę, żebym mogła pić codziennie świeży sok. Jest bombowa! Wyciska sok z owoców do cna, zostaje z nich wiór :) Wczoraj był grany jabłkowy i truskawkowy. Będę czytać książki i popijać świeży sok. Dzisiaj jest piękne słońce, w związku z czym Pan od trawnika zrobił oprysk obecnych chwastów, a jak pogoda się utrzyma, to za kilka dni będzie posiana trawa. I już za 100 lat będę mogła wylegiwać się w ogrodzie :P

22 komentarze:

  1. Czy to oznacza, ze ziemia już jest? Przegapiłam to co działo się ostatnio, zbyt skupiona na swoich sprawach. :( Przepraszam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ziemi nie ma, dopiero Pan spryskał chwasty i one ok 2 dni usychają. A jak dalej utrzyma się pogoda, to im 3 dni zajmie nawiezienie ziemi, zrównanie, posianie trawy etc.

      Usuń
  2. I niech Maluch rośnie zdrowy! A 3 lipca znowu go zobaczysz :)) Musi być to niesamowite :))
    Przyjemnych lektur i smacznych soków!
    Ściskam!:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety 3 lipca tylko wizyta,bez podglądania. Ale drugiego lekarza chcę jeszcze zacząć odwiedzać, bo jest ze szpitala, w którym chcę rodzić, więc może niedługo znowu zobaczę Malucha :)

      Usuń
    2. ja Cie pociesze, ze ja tylko 3 razy przez całą ciążę widziałam moje maleństwo i żyję:)))
      chociaż pewnie byłoby super, podglądać dziecko częściej:)

      trzymaj się!

      Usuń
  3. ze mnie to się ' leje' w dosłownym znaczeniu ale to śluz... i to podobno normalne i dobrze świadczy.
    mnie moja Mała potrafi trzy razy dziennie o zawał przyprawić w związku z tym, że ma ' różne' dni. Raz kopie tak, że boję się, że macicę mi ' rozwali' a potem cisza...długa cisza. Wiem, że jest jeszcze na tyle mała, że może się schować i zwyczajnie nie czuję ale denerwuje mnie tym i to bardzo.
    Widocznie matki i prawie matki już takie są przewrażliwione.
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ok, czyli to normalne :) Zastanawiałam się właśnie co to może być! Mój mąż stwierdził wczoraj,że jest ze mnie dumny, że jeszcze ani razu nie jechaliśmy na Izbę Przyjęć etc :P Myślał,że będę wciąż panikować i jeździć do lekarza :P

      Usuń
    2. hehe ja to przeciwieństwo. mi jest zawsze głupio dzwonić czy jeździć bo mi się wydaje, że to pewnie pierdoła i spojrzą na nie dziwnym okiem więc zaciskam zęby i wszystko znoszę.
      na szczęście na początku ciąży miałam wizyty co tydzień, teraz co dwa więc jestem pod stałą opieką :)

      Usuń
    3. Ja po tym poronieniu myślałam,że jak zajdę to zwariuję, będę z każdym szczegółem jeździć, ale okazuje się, że złapałam dystans :) Poza tym siedziałam sporo na forum i naczytałam się co i jak ma wyglądać, widziałam panikary z pierdołami etc.

      Usuń
    4. oj ja dostałam ostry ochrzan za siedzenie na forach na początku ciąży i potem przystopowałam :D i dobrze !
      dystans dystans dystans..poza tym i tak będzie tak jak ma BYĆ :)

      Usuń
    5. Odkąd jestem w ciąży, to bardzo rzadko wchodzę na forum, ale po tym jak poroniłam to bardzo mi dziewczyny pomogły. No i dowiedziałam się wielu rzeczy, więc nie przeraża mnie ból brzucha etc. Staram się siebie obserwować i jak do tej pory nie było jeszcze nic takiego, żebym miała jechać do lekarza.

      Usuń
    6. :)
      ja teraz walczę z przeziębieniem...na szczęście nie mam gorączki :/
      dziś zaczynam 20 tydzień i córka coraz częściej daje o sobie znać co jest bardzo miłe. siedzę sobie np. w samochodzie w tutaj kopniaki, albo w czasie obiadu itp. :)
      uwielbiam to !

      a co do śluzu... Boże ile wczoraj go miałam...koszmar. normalnie wyglądało jak bym się posiusiała...więc to chyba norma.

      Usuń
  4. oh MEG jak chciałabym być już na twoim etapie ciąży. skonczylas 3 najtrudnieszje i najbardziej niebezp miesiące. A ja dopiero skończyłam 6 tydz ciąży.. nast wizyta za 1,5 tyg. A ja chce już słyszeć serduszko, chce sie uspokoic ze wszytsko jest dobrze... bede do ciebie wpadac (zreszta jak zawsze) sprawdzac co mnie czeka w nast tyg :)
    PS tez tak wariujesz ze strachu??
    PS 2 smacznych soków
    PS3 z daleka sie trzymaj od tych oprysków!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, przejdziesz i Ty te niebezpieczne miesiące!!!! Właśnie wyżej napisałam, że jakoś mało panikuję i wariuję. Ale wiesz, do końca 12tc bałam się uwierzyć, że jestem w ciąży i będzie dobrze, miałam dystans i może to mi pomogło? Nie wiem sama. W każdym razie musisz być silna, stres nie pomaga maluchowi :*

      Usuń
  5. Niestety nie potrafię wytłumaczyć tej wody, ale może to był śluz? Bo ja dopóki brałam luteinę to czasami nawet wkładki były za małe, musiałam używać cienkich podpasek tak ze mnie leciało. I nawet miał taką wodnistą konsystencję- dr powiedział że to normalne.
    A tak poza tym to gratuluję udanej wizyty i zdrowego Maluszka :)
    Zazdroszczę wagi, ja w tym tygodniu miałam już +5kg -ale wiadomo moja waga to temat tabu :P
    Odpoczywaj sobie na L4, wyśpij się porządnie i popijaj soczki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam jakieś 15kg na plusie przez tarczycę, więc pozostawię to bez komentarza :) Widocznie leki zaczynają działać i dlatego chudnę, poza tym dużo wymiotowałam.

      Usuń
    2. Będzie córka:)

      Usuń
    3. Haha, mam taką cichą nadzieję :P

      Usuń
    4. Takie mam przeczucie:)

      Usuń
    5. W sumie gdyby był chłopak to może dr coś by zasugerował/-a?? :)
      Wszystkie znajome mamy chłopców dowiadywały się w 12,13 tygodniu... :)

      Usuń
    6. Niekoniecznie by zasugerował, ale po prostu jakieś takie przeczucie mam:)Ania

      Usuń
  6. ja mam identyczny wodnisty śluz, też często myślałam, że coś jest nie tak, ale lekarz wielokrotnie utwierdził mnie w przekonaniu, że wszystko jest w porządku ;-)

    OdpowiedzUsuń