wtorek, 26 listopada 2013

Za 2 tygodnie?

Doktorek powiedział wczoraj, że jest na to duża szansa, i że trzymać się będzie terminu 10.12, nie 16.12 jak wynika z miesiączki. Przejrzał zdjęcia usg z 9-10tc, sprawdził szyjkę, która skróciła się nieco, ale wciąż ma prawie 3cm, popatrzył na Zosię, sprawdził przepływy. Wszystko jest w porządku i wskazuje na to, że jest duże prawdopodobieństwo, że święta spędzimy w domu z Zosią, a nie na porodówce :)

Mała waży już ok 3,2kg! Nie jest już więc w sumie taka mała. Taaaak, wiem - to tylko orientacyjna waga, może urodzić się większa lub mniejsza :)

Z okazji tego, że po sklepach w grudniu nie pochodzę w poszukiwaniu prezentów, mam to już za sobą. W sobotę połaziłam 2h po centrum handlowym (spałam potem 3h hyhy!), no i od czego jest internet?! Na prezentowej liście pozostała już tylko jedna pozycja.

No i zaczynamy powoli wprawiać się w świąteczny klimat dekoracjami!


26 komentarzy:

  1. Ciekawe kiedy nasz Zosiak się pojawi a wierci się już niemiłosiernie i kopie coraz mocniej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też lubię zakupy przez internet :D
    Buziaki dla Zosia ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też już zaczęłam kompletować ozdoby świąteczne :) Pierwszą kupiłam już na początku miesiąca ;)
    Czekamy na Zosię, niestety Kinga tyle czekać na koleżankę nie może, więc cierpliwie będziemy oczekiwać wieści z domku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja mam nadzieję, że Kina wyjdzie szybciutko i Zosię przywitacie z domku :) lada moment obie będziemy prawdziwymi mamami!!!

      Usuń
  4. wow fajnie :))))) święta w powiększonym gronie :D

    piękne dekoracje i zazdroszczę zakupionych prezentów, ja jeszcze nie mam pomysłu ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. To już większa od mojego Toto (2.8kg!). Kurcze poród już tak blisko!!! Doczekać się nie mogę powitalnego posta!
    Trzymaj się, już tuż, tuż...
    Wspaniały prezent na święta, prawda?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lepszego prezentu wymarzyć sobie nie mogłam :) Mam nadzieję, że wyjdzie przed, tak jak mówi doktorek :)

      Usuń
    2. cieszę się:)) te święta na pewno będą dla Was magiczne i zapadną WAM w pamięć na zawsze!

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję! Doczekać się jej już nie mogę!!!

      Usuń
  7. Zapowiadają się wyjątkowo rodzinne święta :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wydaje mi się, że to minęło błyskawicznie. Jeszcze pamiętam smak tamtych lodów, a już Zosia jest prawie na świecie.
    Dzielna dziewczynka jesteś:*:*:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam zupełnie odwrotnie - wydaje mi się,że od zawsze jestem w ciąży, i że nigdy się nie urodzi :)

      Usuń
  9. Magda z zakupami uważaj - moja Mati urodzona po zakupach w CH:) Łaziłam od 15 do 19, potem obiadokolacja w Pizza Hut i o 3 w nocy zbieranie się do szpitala na porodówkę:))) 3mam kciuki!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nanu to były właśnie moje ostatnie zakupy :) Ale w sumie to niegłupi pomysł na wywołanie haha! Torby mąż i tak wozi w aucie, więc jesteśmy przygotowani :)

      Usuń
  10. My zaraz tydzień po Tobie:) Mam nadzieję że również Święta spędzimy w domu:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Z tymi terminami to nic nie wiadomo. Nasza 6 dni nas przeciągneła.

    OdpowiedzUsuń
  12. Aaa i nasza urodziła się 2930, lekarka pomyliła się kilkadziesiąt gramów. Życzę Ci jednak żeby była mniejsza :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. W dniu porodu ( pierwszy dzień 37 tygodnia) usg wykazało, że Kaja waży około 3 kg, a wieczorem urodziła się 3220 gram :)
    A wczoraj ( mając 6 tygodni) waży już 4300 gram. :) Rosną jak szalone te dzieciaki.
    Fajne, że jest szansa, że na święta już będziecie w trójkę!:) Powodzenia kochana !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że będziemy już we trójkę, bo coś jakby wszystko przystopowało :) Ale jest jeszcze trochę czasu :)

      Usuń
    2. jak u mnie się przystopowało to kilka dni później wody odeszły :D

      Usuń
    3. Niech Twoje słowa okażą się prorocze :)

      Usuń
  14. No to juz niedlugo poznacie mala! :)

    OdpowiedzUsuń