wtorek, 16 września 2014

To już jutro, a prezent już od soboty!

Tak, to już jutro. Starsza będę. 26 lat skończę.

Prezent standardowo dostałam wcześniej. Nie potrafimy z mężem jakoś dotrwać do godziny "zero". W sumie to dwa prezenty mi się trafiły, ale z okazji sobotniego pierwszy został zapomniany. Tym sposobem mam Kinect'a (dokupię płytkę i będę się zumbować) i ... nową maszynę do szycia!!!!

Mąż nie mógł znieść narzekań na tę starą i dostałam super,ekstra wypasioną, nową maszynę! Nie jest to oczywiście nic szalonego dla doświadczonych krawcowych, ale dla mnie bomba. Janome 603!


Zaczęłam ostre szycie już chwilkę wcześniej, ale teraz dopiero się rozkręcę! Szyję głównie znajomym - czapeczki, kominy, kocyki, pościele, zasłonki. Ceruję i podkładam spodnie, rozerwane spódnice naprawiam i kieszenie zszywam. 

Chcę się tym zająć na poważnie. Muszę. Mam tak ogromną frajdę z szycia, że nie może być inaczej. Muszę zacząć działać... :)

10 komentarzy:

  1. pokazuj swoje wyroby! mi się marzy szycie własnymi rękoma, ale beztalenciem manualnym jestem totalnie ;(

    OdpowiedzUsuń
  2. i sto lat! samych radosnych chwil życzę;)

    OdpowiedzUsuń
  3. to super! :) czekam na zdjęcia Twoich wytworów :)
    a życzenia w takim razie oficjalnie jutro :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gdzie jest nasz kocyk?! O i czapkę też poproszę - jesień idzie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A gdzie rozmiar i wybór materiałów?!

      Usuń
    2. Shit! A ja wiem jaki rozmiar..Podeślij jak będziesz coś zamawiała to się dołączę do zamówienia, a kaskę Ci przelewem puszczę. :)

      Usuń
  5. No czapę różową uszyłaś boską.
    To jak na poważnie i nie będziesz musiała specjalnie do sklepu po materiał dla mnie latać to my już jesteśmy chętni na coś Twojego:))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Hehe u nas zawsze to samo z prezentami - zawsze dzień czy kilka wcześniej :) No to spełnienia marzeń kochana!

    OdpowiedzUsuń
  7. STO LAT STO LAT ! :D skoro dzisiaj to oficjalnie wszystkiego najlepszego :)

    OdpowiedzUsuń
  8. KOCHANA SPEŁNIENIA MARZEŃ! nigdy nie szyłam na maszynie ale zawsze marzyłam o niej i o tym by fajnie szyć, szkoda, że nie mieszkamy blisko bo bym poprosiła o szkolenie :)

    OdpowiedzUsuń