poniedziałek, 22 października 2012

Pierwszy z trzech dzidziowych cykli...


Sobotnia wizyta u Pana ginekologa okazała się być bardzo owocna - psychicznie oczywiście :) To,że było spóźnienie w @, a potem moooorze czerwone świadczy o tym, ze jajeczko niestety nie chciało zostać z nami dłużej i po dłuższych namysłach jednak się ulotniło.

Do Pana Doktora szłam z zamiarem uzyskania wielu skierowań na wiele badań, bo przecież na 100% jest coś nie tak. Ku mojemu zdziwieniu wyszłam z zupełnie odmiennym patrzeniem na świat :)


Zalecenia lekarza:

* skierowanie na podstawowe badania - morfologia i płytki krwi, glukoza, dwa rodzaje toksoplazmozy (krew oddania dzisiejszego poranka, czekam na wyniki),
* dużo witaminy C - kiwi, cytryna, grejpfrut,
* zwiększona dawka kwasu foliowego do 0,5 mg,
* dwa razy dziennie łykać mam witaminki, żeby pomóc organizmowi,
* od 14dc przez 12 dni brać będę wspomagacz - Duphaston, wyreguluje on cykle i przekonywać będzie jajeczko,żeby jednak z nami zostało :)


Jeśli po 12 dniach @ nie nadejdzie, to robię teścik. Jeśli będzie pozytywny to, cytuję, "odstawiam męża" i przychodzę do lekarza, zwiększając dawkę Dupka do 2 tabl. na dobę, jeśli negatywny powtarzam proces. No i tak 3 cykle. Jeśli się nie uda, to zaczniemy poważniejsze badania, ale obecnie mam się nie denerwować, relaksować i stosować do zaleceń :)

Dr Irek is the best! :)


11 komentarzy:

  1. To ja życzę Ci jak najlepszego tego relaksu i szybkich, pozytywnych jego wyników:) Dobry lekarz to podstawa:) Jak po prawie roku starań trafiłam w końcu do porządnego lekarza to w trzecim cyklu byłam już w ciąży:) I tego właśnie życzę Ci z całego serca.

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas pod koniec listopada minie pół roku jak się staramy. Generalnie lekarz świetny, więc mam nadzieję, że uda się tak szybko jak u Ciebie :) :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciesze sie, ze lekarz podbudowal was psychicznie:) To starsznie wazne.
    My staralismy sie o Wiktora 7 miesiecy, to niedlugo wiem... w porownaniu z niektorymi parami starajacymi sie lata... ale jak sie przeliczy to na kazdy dzien myslenia tylko o tym, na lzy, rozczarowania co miesiac z ciagla nadzieja zmieszanego to dlugo...Ale jak juz sie urodzil to od razu pomyslalam, ze warto bylo czekac WLASNIE NA NIEGO. Tak mialo byc po prostu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie dlatego chcę się starać i mieć te łzy,rozczarowania i całą resztę. Chcę urodzić piękne,zdrowe dziecko.

      Usuń
  4. Kochana to tylko3 mc !!!! zobaczysz zaraz będziesz latać z brzucholem !!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Czasami lekarze potrafią nas zaskoczyć.Ja ostatnio lekarzowi wprost powiedziałam,że czuję się zawiedziona,rozczarowana i jak królik doświadczalny,bo tylko dostaję różne leki i na tym koniec.Doktor mi wszystko wytłumaczyć,poświęcił więcej czasu i z gabinetu wyszłam z lepszym nastawiem.Chociaż clo to może być dla nas ostatnia deska raunku,że tak powiem,to przynajmniej wiem na czym stoję.

    zagubiona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też uważam,że lepiej wiedzieć, niż zamartwiać się bez celu. Często z lekarza trzeba wyciągnąć informacje :)

      Usuń
  6. Bo faktycznie grunt to lekarz, któremu ufamy, który wie, że nie tylko recepty i kolejne skierowanie nam są potrzebne ale i dobre słowo. Że z jednej strony nie bagatelizuje ale nie da się ponieść. Relaksujcie się i działajcie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie! I w końcu chyba takiego spotkałam, taką mam nadzieję :) Obecnie 6dc, więc powoli zaczynamy działać :)

      Usuń
  7. Mam nadzieję,że Męża odstawisz szybciej z wiadomych powodów;)

    OdpowiedzUsuń