niedziela, 11 maja 2014

19/52 - skok rozwojowy z okazji 5 miesięcy



Zosia dzisiaj oficjalnie kończy 5 miesięcy. Od kilku dni przeżywa skok rozwojowy. Tak mi się przynajmniej wydaje. Jest trochę inaczej niż zawsze, bo nie marudzi całymi dniami, załącza jej się maruda dopiero na wieczór. Nie chce jeść, co widać na załączonych zdjęciach. Zjada trochę i zaraz językiem wypycha smoczek. Mniej więcej raz na dobę zjada całe 150ml, a w reszcie przypadków jest to ok 80-90ml. No i jeszcze jedno... od 4 dni budzi się o 4 rano. Zjada mlesio i idzie spać. Próbowałam już ją dokarmiać przez sen i ograniczać drzemki w dzień, widocznie ten skok tak ma. Przetrwamy! Najważniejsze, że zasypia od razu po zjedzeniu.

No i gada. Po swojemu, ale gada. Coraz więcej dźwięków i czasami jakaś sylaba się trafi - pewnie przez przypadek. Najwięcej ma do powiedzenia, jak trzyma coś w buzi. Ostatnio "krzyczała" na kota. Nauczyła się też robić dziubek, przez których wychodzą balony ze śliny lub język.

No to z okazji 5 miesięcy...

KILKA FAKTÓW
  • waga: ok. 7,2kg;
  • pieluszki rozmiar 4;
  • ubranka w rozmiarze 68, czasami 74; 
  • waga - 50 centyl, wzrost 85 centyl;
  • je marnie , dużo pije;
  • wydaje z siebie coraz więcej dźwięków; 
  • wciąż wszystkie przedmioty lądują w buzi, z ta różnicą, że trzeba je wcześniej bardzo dokładnie obejrzeć ;
  • wciąż uwielbia jak jej się śpiewa - to się chyba nigdy nie zmieni, teraz na tapecie są "Kolorowe kredki";
  • jak pisałam ostatnio obrotów brak, są za to wygięcia, przekręcania na boki etc.;
  • wciąż chce siadać, w leżaczku muszę ją koniecznie zapinać, bo inaczej poleci na nos ;
  • śmieje się w głos, coraz częściej, uwielbia bawić się w pierdzioszki, "akuku", całowanki, łaskotki i wszystko co związane jest z dźwiękami i głupimi minami;
  • a, no i wciąż ją swędzą dziąsła, korzystamy już z żelu, bez którego czasami nie może zasnąć, nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że Zosia ma zaczerwienione i spuchnięte dziąsła w okolicy dolnych trójek.

9 komentarzy:

  1. dzidzia rośnie jak na drożdżach :)
    czytając Ciebie wspominam jak moja mała w tym okresie była :)
    buziaki dla Was kochane!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ejjj u nas codziennie jest skok rozwojowy hahaha:)
    Jak śpiewam Toto wpycha mi palucha do ust, nie wiem czy się tak bawi
    czy w ten sposób daje do zrozumienia by się zamknąć:D

    Zosia jest śliczna. Cudne oczy.
    Pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie Zosia się rozwija :)

    OdpowiedzUsuń
  4. W pewnym momencie zastanawiałam się czy piszeszo swojej czy o mojej córce.
    U nas to samo

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna i kochana żabka:**

    OdpowiedzUsuń
  6. Te oczy <3

    Zapraszam do nas na konkurs NUK, do wygrania butelka z najnowszej kolekcji:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakiej butli używacie?
    Michalina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaczynaliśmy od Tomiego, ale u nas najlepiej sprawdzają się MAM. Posiadam już 7 róznych butelek od nich i są super, zwłaszcza te anty kolkowe. Bez problemu dokupuje się smoczki, a butelki są wciąż jak nowe. My teraz zaczynamy już działać ze smoczkami w "rozmiarze" 3.

      Usuń
  8. u nas dzieciaki jak chciały siadać w leżaczku i były przypięte, to leciały razem z leżaczkiem więc schowany póki co znowu ;) ależ ona rośnie, już 5 miesięcy - niedowiary!

    OdpowiedzUsuń