czwartek, 8 maja 2014

Czy mam się zacząć martwić?

No właśnie - czy mam się zacząć martwić? Zoch lada moment skończy oficjalnie 5 miesięcy. Pięknie się rozwija, może trochę mniej gaworzy niż kiedyś, ale z brzucha się nie przekręca. Ba! Nawet nie próbuje. Poleży na brzuszku max 10 min i jak ma dość, to kładzie głowę na podłoże i płacze. 

Na plecach wygina się na różne strony, potrafi przekręcić się na bok, chwycić zabawkę, która leży nad głową. Ale ten brzuch? Wiem, że wiele dzieci nie lubi tej pozycji. Zocha sprawia wrażenie, że nawet nie jest taka zła (przez 5 min oczywiście). Podnosi główkę, sięga po zabawki, żuje pieluchę, ale traktuje tę pozycję jak coś ostatecznego, niepozwalającego jej się ruszyć. 

Tak, turlamy się. Położona na boku umie przekręcić się i na brzuch i na plecy. Robimy jakieś ćwiczenia, mała zaczyna łapać się za nogę, ale za nic w świecie nie przekręca się z brzucha na plecy. Niby pani doktor mówi, że jest ok, ale dziwi mnie to, że ona nawet nie próbuje. 

To martwić się czy nie?!

16 komentarzy:

  1. moim zdaniem nie martwić się, u nas też mała przewracała się na bok ale nie chciało się jej przeturlać całkiem zwykłe lenistwo ;) ale później już szalała na całego :D
    u Ciebie na pewno też tak będzie, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie. Brzuch plecy jest trudne. Pewnego dnia się zdziwisz. Nasza szybko się przewróciła, ale np nie siedzi a ma 7 miechów. Inne siedza nie raczkuja itp. W swoim tempie. Bez paniki

    OdpowiedzUsuń
  3. Spokojnie. Maks opanował tą technikę po skończonym 6-stym miesiącu życia. Każde dziecko rozwija się inaczej. Nie obejrzysz się, jak Zosia zaskoczy nową umiejętnością. Także bez paniki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie martw się :) daj jej się rozwijać w swoim tempie :) jeśli lekarka powie że trzeba to sprawdzić to wtedy będziesz się martwić. Mój syn ma prawie 17 miesięcy i dopiero sam zaczyna stabilnie stać. Z podpórką stoi od dawna, jak się trzyma to drepta ale sam nie i już. Teoretycznie powinnam rwać włosy z głowy ze zmartwienia ale skoro lekarze mówią ze wszystko ok to po co :) Nawet nie zauważysz czym cię dziecię zaskoczy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie masz się czym marwtić. każde dziecko rozwija się w swoim tempie.
    H bardzo szybko przekręciła się na brzuch, bo chyba miała coś ok 3 m-cy i wydawać, by się mogło, że na plecy też szybko pójdzie, a miała ok 5.
    Emilka to już w ogóle na brzuch zaczęła się obracać mając 5 :)
    każde dziecko jest inne i am swoje tempo.
    spokojnie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Absolutnie na tym etapie nie ma powodu do zmartwień, tym bardziej, że jak piszesz lekarz też tak uważa. Każde dziecko ma swój własny kalendarz.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak już kiedyś wspominałam - Łucja i Zosia są rówieśniczkami (5 miesięcy skończy 10 maja) i u nas jest ten sam problem. Na brzuchu jest fajnie, ale jakoś Mała nie kwapi się do akrobacji. Obraca się wokół własnej osi, troszkę przemieszcza (jak jest w humorze), ale obrotów brak. Nooom czekamy :) Pozdrawiam Marta

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie martw się :) Pewnego dnia Cię zaskoczy :) Każde dziecko rozwija się w swoim tempie. Jak Cię to pocieszy - mój Franek zaczął przekręcać się z plecków na brzuszek niedługo przed skończeniem 6 miesięcy, z brzucha na plecy jeszcze nie potrafi, ale widzę, że zaczyna i pewnie niedługo mnie zaskoczy :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie :) moja bardzo dlugo nie przekrecala sie z pleców na brzuch ale po 6 miesiacu zaczela :) tak nagle i zaraz zaczela sie turlac :) Zosia musi do tego dojrzec :)) na pewno nie ma sie czym martwić :))) pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  10. Każde dziecko rozwija się w swoim tempie. Będziesz mieć kolejne i drugie też będzie inne. :)
    No stres. Czekaj, obserwuj, turlaj się nadal. :)
    Emka

    OdpowiedzUsuń
  11. Absolutnie.
    Każde dziecko rozwija się w swoim tempie.
    Ja w tej chwili nie mam pojęcia co powinno robić dziecko w wieku Mani. Nie czytam.
    Cieszę się jak widzę, że czegoś się nauczy.
    Oczywiście chcąc czy nie chcąc porównuję choćby z Alą. Np zęby. Ala miała w wieku 4 m-cy 4szt. Mania nie ma wcale i czasem zastanawiam się dlaczego.
    Ty tez się nie zastanawiaj. Zosia to cudna dziewczynka. Przyjdzie czas zacznie sie przewracać.
    Maryśka jest starsza i bardzo rzadko zdarza jej sie pełen obrót.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie, no co Ty, za szybko na martwienie. Spokojnie macie czas.

    OdpowiedzUsuń
  13. Moja Emi ma 5,5 miesiąca i udało się jej przekręcić z brzucha na plecy trzy razy, i to przez przypadek. W dodatku raz dosyć mocno uderzyła się w barierkę drewnianego kojca co jej raczej nie zachęciło. . . Przekręca się za to nieustannie z pleców na brzuch i kręci się dookoła własnej osi aż jej się znudzi. Ale głowy nie położy, żeby odpocząć tylko woła żeby ją ratować :-) Jeszcze odnośnie przewrotów na plecki- czy córcia już balansuje na łapkach? Znaczy tak przenosi ciężar z jednej na drugą leżąc na brzuchu? Bo to właśnie balansując Emi przekręca się na plecki :-) A nie martwić się nic a nic, przecież ma prawo jeszcze nie umieć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, balansuje, obraca się, wygina w łuk na boku etc. Wszystko oprócz przewrotów :)

      Usuń
  14. Meg, no proszę Cię :) Nasze córcie nie są głupiutkie, nie będą się przekręcać w plecków na brzuszek, skoro ta pozycja nie jest ich ulubioną ;) Na wszystko przyjdzie czas, Kinga jest o ciut starsza od Zosi- nie przekręca się i wcale się nie martwię :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Każde dziecko ma swoje tempo. Tutaj nie ma wytycznych co jest ok a co nie.
    Pamiętam, że jak byliśmy w pl Toto nasz siedział sam a jego rówieśniczka, 4 dni młodsza wcale tego nie potrafiła i się nie garnęła. Dzisiaj za to już raczkuje a toto nie:)
    spokojnie.

    OdpowiedzUsuń